2009-12-31

Krupówki przed sylwestrem

Jeszcze wczoraj przed południem można było mieć nadzieję, że Nowy Rok 2010 Zakopane powita w bieli świeżego śniegu. Po południu pozbyliśmy się złudzeń – przedwiośnie zimą stało się faktem. Mimo to goście dopisali, o czym świadczą zakorkowane ulice w centrum i tłumy gdzie okiem sięgnąć. Zwłaszcza Krupówki są oblegane, jak zwykle 31 grudnia. Jak zwykle również okna wystawowe sklepów zostały zabezpieczone przed rozbawionym tłumem płytami pilśniowymi, co zadaje się być już mocno ugruntowaną tradycją naszego miasta. Fajerwerki strzelają, właściciele drewnianych domów jak zwykle spędzają noc sylwestrową w zaciszu domowym, właściciele zbyt nerwowych psów próbują je uspokajać, w ostateczności godząc się na schowek w szafie, a co bardziej udręczeni szaleństwami noworocznej nocy zakopiańczycy marzą o sylwestrze w deszczu. Drodzy Państwo, pocieszmy się – taka szalona noc jest tylko raz w roku! Damy radę!

Tekst: Ewa Matuszewska
Zdjęcia: Szymon Białas
(EM