2009-04-01
Papieski ogień, błogosławiony kiedyś przez Jana Pawła II, dociera do najdalszych zakątków świata. Wczoraj, 31 marca, wraz z włoską sztafetą dotarł do Zakopanego, do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Podczas wizyty w Urzędzie Miasta Zakopane został przekazany burmistrzowi Januszowi Majchrowi.
Każdego roku w biegu z pochodnią uczestniczy ok. 20 osób. Przez sześć kolejnych lat ogień błogosławił sam Jan Paweł II. Po Jego śmierci pochodnia zapalana jest przy grobie Ojca Świętego.
Bieg z płomieniem Lolka to pomysł włoskiego małżeństwa, Alessandra i Marco Pasquali. W ciągu ośmiu lat dotarli już miedzy innymi do Jerozolimy, Asyżu, Medjugorie, Loreto, Krakowa, Wadowic, Oświęcimia i Zakopanego. W roku 2008 wnieśli płomień na Kasprowy Wierch, w tym roku zostawili go w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach.
Imię Lolek budzi wspomnienie Karola Wojtyły spacerującego po górskich szlakach. Płomień Lolka niesie ze sobą radość, siłę i miłość, które uosabiał Ojciec Święty Jan Paweł II.
Tekst i zdjęcia: Agata Pacelt
(AP)