2014-02-28
W Zakopanem z okazji Tłustego Czwartku tradycyjnie już muzykowali dudziarze z Podhala oraz innych regionów Polski, a nawet ze Słowacji i Czech. Była to wyjątkowa okazja, by posłuchać autentycznej ludowej dudziarskiej muzyki, zobaczyć różne instrumenty oraz poznać tajniki ich budowy. Tego dnia nie mogło zabraknąć także smakowitych pączków.
Koncert, który odbył się w Zakopiańskim Centrum Kultury, poprowadził Jan Karpiel-Bułecka. Przygrywał Zespół Holof, który wspaniale urozmaicił dudziarskie występy muzyką góralską i węgierską.
Tegoroczne spotkanie poświęcone było dudziarzowi Bolesławowi Trzmielowi z Zakopanego. Opowiadał o nim Józef Pitoń oraz goszcząca na spotkaniu rodzina - żona Małgorzata i córka Ewa Marciniak.
Podczas Dudaskiego Tłustego Czwartku wystąpiła kapela koźlarska "Zbąszyniacy" z Wielkopolski, kapela Stanisława Kubasiaka z Suchej Beskidzkiej, Szymon Bafia z uczniami (wśród których była także Martyna Galica - prawnuczka wspominanego rok temu dudziarza Józefa Galicy), Paweł Majerczyk, Jan Michałczak i Alicja Masny, Paulina Andersz-Żok z Nowego Targu (grająca na dudach wielkopolskich), Marcin Żarnecki z Nowego Targu, Lubomir Tatarka ze Słowacji, Łukasz Gąsienica-Samek z Piotrem Majerczykiem, kapela Antoniego Gluzy ze Szczyrku, kapela Zbyszka Wałacha z Istebnej. Na zakończenie koncertu wszyscy dudziarze wystąpili także wspólnie.
Dudaski Tłusty Czwartek został zorganizowany przez: Burmistrza Miasta Zakopane, Wydział Kultury i Popularyzacji Zakopanego, Zakopiańskie Centrum Edukacji i Jana Karpiela-Bułeckę.
Bolesław Trzmiel urodził się w 1932 roku w Zakopanem. Jego matka pochodziła z góralskiej rodziny Gąsieniców-Bednarzy. Był wszechstronnie utalentowany. Grał na różnych instrumentach (skrzypcach, kontrabasie, gitarze, akordeonie, piszczałce, kozie, trombicie), malował pejzaże, portrety, postacie, wyrabiał ozdoby góralskie (spinki, klamry itp.), rzeźbił w drewnie (sosręby, belki), śpiewał, jodłował, tańczył po góralsku, a także inne modne tańce. Znał się na mechanice, matematyce i elektryce. W latach 50-tych studiował na Politechnice w Krakowie, gdzie uchodził za bardzo zdolnego studenta, jednak z braku środków materialnych przerwał studia po kilku latach.
Był współzałożycielem góralskiego zespołu studenckiego, z którym odbył kilka wyjazdów zagranicznych (m.in. do Francji i Jugosławii). W latach późniejszych jako instrumentalista należał do Zespołu im. Klimka Bachledy w Zakopanem, z którym wyjeżdżał m.in. do Bułgarii, Austrii, Kanady, USA i ZSRR. Następnie był członkiem Zespołu im. Jana Sabały działającego przy PKS-ie.
Po założeniu rodziny mieszkał przy ul. Witkiewicza w jednej dużej izbie, w kącie której miał swój mały warsztat. Tworzył na nim instrumenty pasterskie (piszczałki, kozy, trombity). Reperował także różne urządzenia (pralki, lodówki, silniki), z czego utrzymywał rodzinę. Należał też do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Jego eksponaty wystawiane były na różnych konkursach, także zagranicznych i zdobywały liczne wyróżnienia.
Chociaż w życiu przeszedł wiele chorób i operacji, to jednak cały czas był bardzo aktywny. Zmarł nagle w wieku 78 lat. Pochowany został na cmentarzu przy ul. Nowotarskiej, chociaż na pewno zasłużył na to, by spocząć na cmentarzu zasłużonych na Pęksowym Brzyzku - Bolesława Trzmiela wspomina Józef Pitoń.
(AKS)
fot. Anna Karpiel-Semberecka
Więcej zdjęć z Dudaskiego Tłustego Czwartku znaleźć można w galerii na Facebooku.