2011-07-19
Wernisaż wystawy i wieczór autorski Beaty Zalot-Tomalik, który odbył się w środę, 13 lipca, w hotelu Belvedere, był okazją do poznania innego oblicza redaktor naczelnej Tygodnika Podhalańskiego. Malarska, poetka i fotograficzka zadebiutowała ostatnio jako twórczyni ciekawych ceramik. Przy dyskretnym akompaniamencie pianistki Dagmary Bujak, autorka czytała swoje wiersze i przypomniała jedno z ulubionych opowiadań.
Kameralny wieczór, przy poezji, muzyce i nastrojowych obrazach, stał się jednym z ciekawszych wydarzeń kulturalnych ostatnich dni. We wrześniu Beata Zalot-Tomalik będzie prezentowała swe prace w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, w miasteczku, które samo jest dziełem sztuki. Z pewnością będzie to inspirujące doświadczenie dla autorki i dobra promocja Zakopanego, którego genius loci sprawia, że nawet dziennikarze stają się artystami.
Tekst: Ewa Matuszewska, zdjęcia: Regina Watycha
(EM)