Seprator graficzny

Znajdź na stronie

Seprator graficzny

Miasta partnerskie

Poprad Saint Dies Siegen
Poprad

  Saint-Die-
Des-Vosges

Siegen
Sopot Stryj Vysokie Tatry
Sopot Stryj Vysoké Tatry
     
Kontakt Załatw sprawę Struktura Urzędu Przetargi, konkursy

Aktualności

 

2009-07-21

Przestrzeń publiczna jako dobro wspólne

Przestrzeń publiczna jako dobro wspólne

Przedstawiamy sprawozdanie ze spotkania w Urzędzie Miasta Zakopane z zaproszonymi gośćmi, działaczami kultury i dziennikarzami. Spotkanie to dotyczyło problemu nadmiaru reklam w przestrzeni publicznej.W drugim dniu Założycielskiego Zjazdu Ogólnopolskiej Sekcji Projektowania Przestrzeni Publicznej Związku Polskich Artystów Plastyków, 21 czerwca 2009 roku, podsumowaliśmy i przedstawiliśmy cele oraz zamierzenia sekcji. Gościem Zjazdu był poseł Mirosław Sekuła, przewodniczący Nadzwyczajnej Komisji Sejmowej „Przyjazne Państwo”, a gospodarzem Janusz Majcher, burmistrz Miasta Zakopane oraz założyciele Sekcji.

Zaprezentowaliśmy ponad 300 slajdów dokumentujących stan przestrzeni publicznej, z czego część była użyczona przez stowarzyszenie „MiastoMojeAwNiml”. Były to reportażowe ujęcia Warszawy, Poznania, Łodzi, Krakowa, Zakopanego, Nowego Targu, tras komunikacyjnych w wielu rejonach Polski, krajobrazów górskich i wybrzeży Bałtyku zeszpeconych zjawiskiem reklamy i złej informacji. Osią pokazu był wykład Jerzego Gruszczyńskiego na temat istoty i funkcji znaków drogowych jako głównego elementu porządkującego i identyfikującego przestrzeń publiczną. Jakość polskiego oznakowania dróg nie odpowiada ani potrzebom aktualnej regionalnej komunikacji, ani standardom europejskim. Znaki są wadliwie ustawione i często nieczytelne, bo ginące w powodzi reklam i innej nieskoordynowanej informacji. Chaos informacyjny jest naszym zdaniem jedną z istotnych przyczyn olbrzymiej ilości wypadków na naszych drogach. Znaki nie są aktualizowane merytorycznie od ponad 30 lat. Na przykładzie sfery znaków drogowych udowodnione zostało, że każda informacja musi być podana w sposób czytelny i nie zakłócający funkcji otoczenia. Obecnie przestrzeń publiczna jest zawłaszczona przez sferę wolnego rynku, od wielkich firm po drobnych oferentów usług, przez ekspansję reklam pod wieloma postaciami. Poprzez to przestrzeń społeczna została w olbrzymim stopniu zdegradowana, a proces ten posuwa się dalej. Podczas wykładu wykazaliśmy, że zawodowi plastycy-projektanci mają wystarczające i wszechstronne przygotowane do zajęcia się problemami wizualnymi, jak i funkcjonalnymi w przestrzeni publicznej.
Elegancko i estetycznie prezentują się profesjonalne stylizowane szyldy, które pokazano na przykładzie Wenecji. Także remontowane elewacje budynków we Włoszech nie budzą takich kontrowersji jak w Polsce. Powodem jest dbałość, by forma opakowania budynków w siatki zabezpieczające była dostosowana do otoczenia i służyła wyłącznie funkcji, wkomponowując się w otoczenie bez dysonansów.
Jako alternatywę dla chaosu reklam pokazano kolekcję poplenerową „Rzeźba dla Warszawy” z komentarzem art. rzeźbiarki Anny Szalast. Kolekcja znajduje się w Pasażu Wiecha w centrum stolicy. Jest to czasowy pokaz rzeźb, jeden z niewielu od kilkudziesięciu lat. W tym temacie władze miasta nic lub niewiele robią, aby upiększyć Warszawę, uatrakcyjnić jej zakątki. Kolekcja jest wyłączną zasługą samych rzeźbiarzy i komisarza pleneru.
W całym kraju bujnie rozwija się teraz zjawisko reklam, zajmujących w wielu miejscach ponad 80% powierzchni budynku. Uważamy, że poprzez profesjonalne formy sztuki - rzeźby, plakatu, malarstwa, czy nawet szyldu - można wzbogacić miejsca publiczne nie degradując ich, jak to robi reklama, a form plastycznych od kilkudziesięciu lat się nie stosuje i to z wielką szkodą dla społeczeństwa.
Mimo, że istniejące przepisy stwarzają możliwość zatrudniania plastyków, to czuwający nad ich realizacją urzędnicy ignorują je i wykazują złą wolę deprecjonując rolę artystów plastyków, czy artystów plastyków-projektantów. Deprecjonowanie wagi problematyki przestrzeni publicznej oraz roli plastyków przy kształtowaniu ładu przestrzennego i estetycznego nie tylko rodzi w konsekwencji wiele szkód społecznych, ale jest również łamaniem prawa. Bowiem władze gmin interpretują przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu w sposób uproszczony stwierdzając, że powoływanie plastyków gminnych, miejskich itp. jest dziś wyłącznie dobrą wolą i zależy od świadomości władz lokalnych. Warunek taki został zauważony przez posła Mirosława Sekułę i burmistrza Janusza Majchra.
Przedstawiciele władzy wychodzą z założenia, iż brak przepisów dotyczących powoływania stanowisk plastyków i zakresu ich obowiązków, powoduje nieefektywność ich działań z powodu niemożliwości wprowadzenia przez nich sankcji - „policjant bez bloczka mandatowego” jak to określił poseł Mirosław Sekuła. Dlatego ich zdaniem nie ma potrzeby powoływania stanowisk miejskich plastyków-projektantów. Porównywanie roli plastyka do policjanta wynika z niezrozumienia roli, jaką spełnia przestrzeń publiczna oraz potrzeby nieustającej edukacji społeczeństwa w sferze funkcjonalności tej przestrzeni, w sferach komunikacji (informacji) wizualnej oraz estetyki. Utrzymywanie tych składowych ładu przestrzennego winno być równie organiczne dla miasta, jak sprzątanie śmieci, czy łatanie dziur w drogach. Miejski plastyk-projektant musi też spełniać rolę konsultanta, doradcy kształtowania indywidualnego otoczenia, którą dziś spełniają niedouczeni pracownicy firm reklamowych. Dodatkowo wieloletnie zaniedbania w przestrzeni publicznej nie dadzą się odrobić metodą policyjną, a dbałość społeczeństwa o jakość tej przestrzeni w żadnym przypadku nie wyniknie z metody nakazowej.
Nie zgadzamy się z przedstawionym stanowiskiem, gdyż brak przepisów szczegółowych nie stanowi naszym zdaniem zasadniczej przeszkody  w określeniu zadań i uprawnień dla plastyka gminnego, czy miejskiego. Uprawnienia, jakie posiadają władze lokalne zawarte w ustawach o samorządzie terytorialnym dają możliwość tym władzom tworzenia przepisów na zasadzie uchwał rad gminnych.
Doprecyzowanie w tym temacie powinno oprzeć się na ekspertyzie specjalistów z zakresu prawa zawartego w KPA, jak i w ustawach:
O Planowaniu Zagospodarowaniu Przestrzennym, Prawo Budowlane, Prawo
o Ochronie Środowiska, Ustawa o Drogach Publicznych itd.
W ustawie „o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym” w pierwszych 15 artykułach zawarte są niezbywalne potrzeby mieszkańców, które zobowiązana jest zaspokajać władza lokalna. Są to potrzeby zrównoważonego rozwoju dla danego terenu i jego mieszkańców. Zawarte definicje precyzują zakres działań funkcjonalno-społecznych i publicznych.
W duchu tych artykułów mieści się takie spójne działanie, które uwzględnia harmonijne kształtowanie przestrzeni publicznej czyli ładu przestrzennego, tak by zachować społeczne i ekonomiczne wartości tej przestrzeni. Zawarty jest także zakres uwarunkowań, z których wynika niezbędność zatrudnienia specjalisty z zakresu ergonomii, komunikacji wizualnej, znajomości zagadnień ochrony krajobrazu i środowiska kulturowego oraz dziedzictwa.
Zakres polityki między innymi na szczeblu gminy - określa Rada i Zarząd Gminy w Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju i miejscowym planie.
Daje to możliwość organom władzy lokalnej ustalania tej polityki, czyli zatrudnienia przy sporządzeniu studium specjalistów niezbędnych do realizacji tych zadań – plastyków. Art. 10 p 2 określa szczegółowe wymogi, które jest w stanie spełnić wyłącznie specjalista w zakresie kształtowania estetyki otoczenia, rzeźby terenu i niezbędnych standardów przestrzennych. Art. 11 wyraźnie wskazuje na fakt, że to burmistrz określa formę składania wniosków w przetargu na studium, w owej formie zgodnie z duchem ustawy, może i powinien być zawarty warunek o powołaniu specjalisty plastyka-projektanta. Jednak brak świadomości powoduje sytuacje, w których lokalna władza czuje się zobowiązana zatrudniać urbanistów i architektów - a plastyków już „nie musi”?
Z przytoczonych założeń i wniosków wynika, że specjalista taki jest niezbędny i konieczny do właściwego sporządzenia studium zgodnego z ustawą. Sporządzanie planu jest przewidziane jako praca zespołowa specjalistów, zaś urbanistów i architektów powołuje się jako osoby z uprawnieniami planistycznymi do kierowania tym zespołem. W ustawie określa się, że politykę co do planu zagospodarowania określają władze gminy, to tym samym władze te określają skład zespołu specjalistów wykonujących plan miejscowy. Z praktyki wynika, że proces zabudowywania przestrzeni jest ciągły. Aby zagwarantować ciągłość nadzoru estetycznego, czy z zakresu komunikacji wizualnej niezbędna jest stała obecność specjalisty plastyka-projektanta. Ponieważ są to procesy porównywalne do nadzoru budowlanego zatem plastyk powinien na stałe wchodzić do zespołu osób stale nadzorujących wszystkie problemy związane z kształtowaniem przestrzeni.
W drugiej części spotkania poseł Mirosław Sekuła scharakteryzował cele i działania Komisji ”Przyjazne Państwo”. Wielką liczbę wniosków z całego kraju, które wpływają cechuje to, że dotyczą one utrudnień w wielu dziedzinach życia społecznego, gospodarczego, urzędniczego, obrazują gąszcz przepisów.
Poseł zwrócił uwagę na inflację prawa. Tak olbrzymia liczba ustaw wprowadzanych przez Sejm kilku ostatnich kadencji powoduje, że prawo przestaje działać, nie ma osób znających jego cały zakres. Faktycznie tworzone jest ono przez urzędników średniego szczebla. Poseł zadeklarował nam swoją pomoc i poparcie, wskazał możliwość skorzystania z fachowego wolontariatu.
Uważamy, że wniosek zgłoszony przez Elżbietę Dymną i Marcina Rutkiewicza ze stowarzyszenia „MojeMiastoAwNim.pl” o podjęciu prac nad ustawą o reklamie powinien być poszerzony o sprawdzone rozwiązania wypracowane w ciągu kilkudziesięciu lat przez środowisko Związku Polskich Artystów Plastyków. Stanie się to poprzez przywrócenie stanowisk plastyków gminnych, miejskich itd. oraz nadzór nad funkcjonalnością i estetyką. Tym celem zamierzają się zająć w najszerszym znaczeniu tego słowa – członkowie Ogólnopolskiej Sekcji Projektowania Przestrzeni Publicznej. Wieloletnia praktyka w kształtowaniu struktur wizualnych, kompozycji przestrzeni, właściwego budowania osi widokowych i tożsamości miast daje nam wystarczające kompetencje i obowiązek zagwarantowania właściwych zasad kształtowania ładu przestrzennego kraju, współkształtowania z urbanistami i architektami. Uważamy również za niezbędne jasne sformułowanie definicji pojęć, dotyczących przestrzeni publicznej, standardów i ochrony tej przestrzeni.
Pozostawienie stanu obecnej dowolności i powierzchowności w interpretacji przepisów prowadzi do zawłaszczania przestrzeni przez drapieżność różnych podmiotów i narzucanie stylu konsumpcji. Poważne szkody społeczne a i ekonomiczne są już odczuwane. Przestrzeń przestała być własnością społeczną, własnością całego narodu (jak w ustawie francuskiej). Przestrzeń została sprywatyzowana bez woli obywateli poprzez nieskoordynowane działania oraz zyski firm. Ustawa ma zapewnić równowagę wszystkim; sferze ekonomii, sferze społecznej oraz zachowaniu naturalnego środowiska przyrodniczego z poszanowaniem rzeźby terenu, krajobrazu, zabytków itd. Przestrzeń zobowiązani jesteśmy szanować i zachować ją w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń, gdyż nie jest ona naszą własnością

Mgr sztuki Henryka Stronk
artysta plastyk- rzeźbiarka, dyplomowany planista,
członek Tymczasowego Zarządu Ogólnopolskiej Sekcji
Projektowania Przestrzeni Publicznej ZPAP

Zdjęcia: MiastoMojeAwNim (Warszawa), Jerzy Gruszczyński  i Agata Pacelt (Zakopane)

(EM)
 

« Powrót

 

ZAKOPANE ZAPRASZA